Dzień fotografii i filmu

Dzień fotografii i filmu to dzień dla tych, którzy chcieli by się dowiedzieć jak działają aparaty w telefonach, jak prawidłowo wykonywać zdjęcia i jak dobierać oświetlenie.

Ale to nie wszystko – podczas tego dnia będziecie mogli skorzystać z tradycyjnych metod robienia zdjęć (tak, na czas warsztatów zamienimy nasze pomieszczenie w ciemnię fotograficzną!), pobawić się trochę optyką i samodzielnie skonstruować „zestaw do niewidzialności”.

SKU: dch-multimedia Kategorie: , Tag:

Opis

Fotografia

Kiedy dzisiaj „pstrykamy” zdjęcia telefonem nie zastanawiamy się za bardzo jak to działa. Po prostu robimy zdjęcie i już :). Kiedyś nie było to jednak takie proste. Do zrobienia zdjęcia potrzebny był aparat i klisza. Ale to był dopiero początek. Potem trzeba było film wywołać, utrwalić, wysuszyć. Dopiero na samym końcu można było naświetlić światłoczuły papier, wywołać, utrwalić i wysuszyć zdjęcie.

Podczas porannych zajęć dowiecie się jak prawidłowo wykonać zdjęcie, co to jest kompozycja, jak korzystać z głębi ostrości i trybu „PRO” i jak unikać typowych błędów podczas robienia zdjęć. Potem będzie… ciemno. A dokładniej – zaleje nas przyćmione, czerwone światło, bo jest to jedyny rodzaj światła, który nie naświetli papieru. A my będziemy używać „staroświeckich” metod, żeby na papierze fotograficznym utrwalić obrazy kształtów.

WZIĄTKA: samodzielnie wykonane „staroświecką” metodą zdjęcia kształtów

Film

Podobnie jak w przypadku zdjęć, kiedy robicie film telefonem nie zastanawiacie się „jak to działa”. Na pewno wielu z Was orientuje się co to jest „fps”. Ale czy wiecie dlaczego potrzebujemy minimum 24 „fps-y” aby odtworzyć film? O ile w przypadku fotografii nie ma to żadnego znaczenia, to w przypadku robienia filmów mamy tzw. efekt „rolling shutter”. Co to takiego? Dowiecie się podczas warsztatów.

Na zakończenie pobawimy się trochę optyką. Każdy z Was skonstruuje „zestaw do niewidzialności”. Oczywiście wytłumaczymy jak taki zestaw działa i że nie ma w tym żadnej magii. Po prostu czysta nauka….

WZIĄTKA: „zestaw do niewidzialności”